piątek, 30 grudnia 2011

ryokou

3 dni, 1600 kilometrów, autobusy, pociągi i w końcu Shinkasen. To się nazywa wycieczka :)

Kilka ciekawostek z trasy...

Patrol. Nie wiem jaki patrol bo pierwszej części nazwy nie potrafię odczytać, ale nazwa zdecydowanie wskazuje na jakiś tam patrol. W każdym bądź razie wygląda poważnie - kogut na dachu, itd... Ale, ale...zajrzyjmy do środka - co wozi nasz wóz patrolowy? Czy to...tak..to piwo :)


Zdjęcie pt: "głupi gaijinie - nie dotykaj pilota od klimy - a zwłaszcza przycisków których działania i tak nie zrozumiesz!"


Taaa....Toaleta tylko i wyłącznie dla łagodnych panów ;)


Koniec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz