Włócząc się po Tokyo (choć to pewnie ogólnonarodowy problem) nie sposób nie natknąć się na bezdomnych. Są wszędzie - w większości parków, koczują pod mostami, wiaduktami i estakadami. Ich dom to kartonowe pudło (wersja najuboższa), zwykły namiot (bezdomna klasa średnia) i na końcu wypasiony namiot z twardego brezentu, z normalnymi drzwiami i innymi luksusami jak buda dla (bezdomnego?) psa (a to już prawdziwa elita). Bezdomni są na całym świecie ale ze wszystkim miejsc, w których byłem to jedyne miejsce gdzie są tak widoczni. Bywam tu od 4 lat i w zasadzie nic się w tej materii nie zmienia. Tak jak koczowali w swoich "ulubionych" miejscach 4 lata temu tak koczują i teraz. Japończycy wydają się ich nie zauważać - spacerują sobie w najlepsze po parkach jak gdyby całe bezdomne miasteczka po prostu nie istniały. Nikogo nie razi widok suszących się na sznurku gaci w jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic drapaczy chmur - Shinjuku.
Gdzieś w internecie znalazłem takie zdanie:
"Japonia jest wspaniałym krajem jeśli jesteś bogaty, ale jest piekłem dla ludzi biednych i odmieńców"
Nie trudno się z tym nie zgodzić. Nie ważne, co się mówi - Japonia rajem na ziemi nie jest. Większość z nas (do pewnego momentu ja również) wiedzę o Japonii czerpie z kolorowych pisemek i programów TV. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Nikt mi nie wmówi już, że są kraje gdzie nie ma żadnych problemów. Coś takiego nie istnieje. To iluzja.
The November-December 2023 UAP flap
1 dzień temu
Co z przestepczoscia? Zgaduje ze jest na niskim poziomie? Czy bezdomni maja prawnie mozliwosc lokowania sie gdziekolwiek? To dosc dziwne.
OdpowiedzUsuńPW
Przestępczość ponoć jest ale ja niczego nie widziałem. Z Yakuzą też nie zadzieram ;)
OdpowiedzUsuńCo do bezdomnych to nie wiem jaki jest układ. Wygląda to tak jak by władze przymykały na to oko. Słyszałem natomiast plotkę, że bezdomni zatrudniani są tam gdzie nikt nie chce pracować - m.in. w elektrowniach atomowych (ale to tylko plotka ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń