Wyprowadzka trwa w najlepsze. Kolejna porcja gratów gotowa do wywiezienia. Wielkie dzięki dla Krzyśka i Emilii, którzy zgodzili się, przy okazji, zabrać moje bambetle do Łodzi uwalniając mnie od dylematu czy jechać na weekend do Łodzi czy zostać i spędzić
ostatni wolny weekend we Wrocławiu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz