Typowy
gaijin wygląda tak:
Rączki do góry!
~~~~ ~~~~ ~~~~
My tu sobie balujemy a pakowanie w lesie. Spakowałem "na próbę" walizkę i mam wrażenie, że waży z tonę. Chciałem ją wczoraj zważyć na lotnisku ale waga, której zawsze do tego używałem, staropolskim zwyczajem, stała popsuta. Dobrze, że powstaje nowy terminal, bo obecny kurnik zaczyna działać mi na nerwy.
Z lepszych wiadomości jest pogoda w Tokyo - między 28°C w nocy a 35°C w dzień. Szkoda tylko, że większość tego wspaniałego czasu spędzę w biurze a nie na plaży...
Jakiś weekend pewnie się znajdzie na tę plażę. Albo chociaż niedziela;)
OdpowiedzUsuńHehe..Na Karōshi się raczej nie zanosi. Weekendy raczej będą w terenie ale zanim wywalę tyłek na tropikalnej plaży chciał mieć Fuji-San pod moimi stopami (póki jeszcze można tam wejść).
OdpowiedzUsuń