sobota, 14 lutego 2009

sakura

I tak oto minęły trzy tygodnie. Jutro wracam. Dzisiaj po raz ostatni wyruszyłem w miasto. Udało mi się jeszcze przed wylotem upolować kilka kwitnących krzewów wiśni. Teraz czas się spakować i jutro Porando e ikimasu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz