poniedziałek, 25 maja 2009

Oxfam Trailwalker Finish

Ufff....doszedłem...do 54 kilometra. Tam z przeróżnych powodów zdecydowałem się wycofać (jedyne shorty jakie miałem zostały kompletnie przemoczone - a raczej przepocone po prawie całonocnym marszu w deszczu będąc ubranym w foliowy worek ;) )

Pozostał lekki niedosyt bo pewnie mógłbym zajść dalej. Powstały też pierwsze plany na przyszły rok :)

Wkrótce pojawią się zdjęcia z trasy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz