Miało być pół roku a wyszły dwa lata. Życie weryfikuje to i owo. Wszystko jednak wskazuje na to, że Japończycy znów będą musieli znosić Gaijin'a Kubalę :) Tym razem przez pełne 6 miesięcy. Nie straszne mi ani trzęsienia ziemi ani tsunami. Biurokratyczna maszyna ruszyła, pozostaje czekać...
じゃまたね
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz